Pełne ciepła, uśmiechu, szczególnej energii, tęczowych barw i muzyki było kolejne spotkanie w cyklu
„Niech no tylko zakwitną jabłonie...” pod hasłem „Moje pięć minut”, jakie odbyli słuchacze UTW dnia 20 maja 2017 roku w świetlicy Centrum Organizacji Pozarządowych w Kutnie. Tę szczególną atmosferę stworzyła nestorka słuchaczy dziewięćdziesięcioletnia pani Jadwiga Poterała z pomocą członków swojej najbliższej rodziny i przyjaciół.

Scenografię spotkania stanowiły prace plastyczne wykonane nie tylko podczas spotkań w sekcji plastycznej UTW ale i w ciągu różnych okresów życia, gdyż to działanie zawsze było wielką pasją pani Jadwigi. Różna tematyka prac (kwiaty, pejzaże, portrety itp.) oraz zastosowanie ciekawych technik wykonania (akwarela, akryl, mozaika a nawet haft itp) przyciągały oczy widzów. Wśród eksponowanych prac znaczną grupę stanowiły takie, do których tworzywem były elementy przyrody (liście, trawy itp.). Wyłożone na stoliku fotografie, albumy, kroniki, wycinki prasowe, listy itp. dokumentowały życiowe „chwile”.
Popłynęły wspomnienia z dzieciństwa, z edukacji w przedwojennej szkole, z wojennej młodości i z „dorosłości” spędzonej w Państwowym Domu Dziecka w Malinie k/Kutna, który był prowadzony przez męża pani Jadwigi. Ona sama pracowała w nim formalnie jako higienistka ale była również dla mieszkających tam dzieci wychowawczynią, opiekunką, „lekarstwem na smutki”, organizatorką ciekawych zajęć z zakresu przygotowania do samodzielnego życia oraz spędzania wolnego czasu. Organizowała również wycieczki i rajdy rowerowe oraz jako działaczka w Lidze Ochrony Przyrody różne akcje uwrażliwiające dzieci i młodzież na piękno przyrody i konieczność dbania o nią.
Ta bardzo ciekawa historia przeplatana fragmentami poezji, w tym też własnej, została przez bohaterkę spotkania starannie przygotowana z pomocą jej syna pana Andrzeja Poterały, który poszczególne „etapy” opowieści „ilustrował” popularnymi piosenkami wykonywanymi wspólnie z widownią przy akompaniamencie gitary.
Panie z rodziny pani Jadwigi (wnuczki i synowe) podjęły zebranych gości lampką wina, kawą, herbatą i smacznymi, własnymi wyrobami cukierniczymi.
Do wspomnień z życia bohaterki spotkania dołączyły swoje wypowiedzi była wychowanka Domu Dziecka w Malinie oraz współpracujące kiedyś z panią Jadwigą przedstawicielki szkół i organizacji.

Spotkanie prowadziła Marlena Kluk.

Pani Jadwigo !!!! Serdecznie dziękujemy za tyle ciepła, radości życia i optymizmu, jaki nam Pani przekazała podczas naszego spotkania i życzymy JESZCZE DŁUGICH LAT ŻYCIA W ZDROWIU I POMYŚLNOŚCI oraz podejmowania coraz to nowych plastycznych wyzwań z nami, koleżankami z sekcji plastycznej naszego Uniwersytetu.

Opracowanie : D. Kawka
Zdjęcia : S. Szadkowska