Uniwersytet Trzeciego Wieku

Kategorie:

Szybki kontakt:


Stowarzyszenie
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kutnie
Narutowicza 20, 99-300 Kutno
Dworek Modrzewiowy
tel. 570009655, email: sutw@utwkutno.pl

Przyjazne linki:

Polecamy
Polecamy




23
list

Wyjazd edukacyjno-turystyczny do Łodzi

UTW
        W dniu 23 listopada 2024 roku studenci SUTW w ramach wyjazdu edukacyjnego-turystycznego zorganizowanego przez Hannę Gontarek do Teatru Małego w Manufakturze w Łodzi mieli niecodzienną przyjemność obejrzeć komedię „Wesoły wdowiec” w reżyserii Witolda Łuczyńskiego oraz Dariusza Sosińskiego. Tytułowy bohater to świeżo upieczony, szczęśliwy wdowiec Thomas (Witold Łuczyński), który wyzwolił się spod kurateli pobożnej i pruderyjnej żony. W oczekiwaniu na ogromny spadek, nie zapowiadając swojej wizyty, przyjeżdża z prowincji do Londynu i zjawia się w progu małego mieszkanka swojego syna Richarda (Jakub Jakubiec) i synowej Harriet (Dominika Hudziec). Burzy ich spokój i rzuca się w wir wielkomiejskiego nocnego życia. Bogate towarzysko, nocne życie wdowca doprowadza synową do szewskiej pasji. Jesteśmy świadkami wartkiej, pełnej gwałtownych zwrotów akcji i nieporozumień. Czy do domu syna i synowej powróci rodzinny spokój? Jak wesoły wdowiec wykorzysta oczekiwany spadek? Jak zmieni się jego życie i czy znajdzie swoją miłość?

        Grupa studentów SUTW przed spektaklem odwiedziła Muzeum Miasta Łodzi mieszczące się w dawnym Pałacu Rodziny Poznańskich. Usłyszeliśmy historię Izraela Kalmanowicza Poznańskiego, który w 1834 roku jako niemowlę przybył z rodzicami i rodzeństwem z Aleksandrowa Łódzkiego do Łodzi. Zajmowali się handlem i wkrótce dołączyli do grona zamożnych żydowskich kupców. Najmłodszy spośród licznego rodzeństwa Izrael jako jedyny ukończył szkołę powszechną i zdobył zawód handlowca. Dzięki sprzyjającej koniunkturze i zaradności skromny kupiec przeobraził się w bogatego przemysłowca. Stworzył jedno z największych przedsiębiorstw produkcji tanich wyrobów bawełnianych w Królestwie Polskim i Cesarstwie Rosyjskim. W ciągu niespełna pół wieku fabrykant stał się jednym z trzech łódzkich „królów bawełny”.
        Izrael Poznański zakupił w 1877 roku piętrowy, murowany dom z wolnostojącymi zabudowaniami, placem i ogrodem, położony u zbiegu ulic Ogrodowej i Stodolnianej (obecnej Zachodniej). Z ogromnym rozmachem latami przebudowywał zakupiony dom, który pierwotnie pełnił przede wszystkim funkcje reprezentacyjno-handlowe, choć mieścił także część mieszkalną. Ostatnia przebudowa zainicjowana już po śmierci przez jego czterech synów zakończyła się w 1903 roku. Kłopoty finansowe sprawiły, że Poznańscy w okresie międzywojennym musieli opuścić swój pałac. Różne były losy pałacu, mieściły się w nim urzędy a obecnie również Muzeum Miasta Łodzi.
        Podczas zwiedzania Pałacu Rodziny Poznańskich, mogliśmy podziwiać obszerny i pięknie wykończony boazerią Hall Główny z kominkiem, nad którym umieszczono pejzaż ułożony z kolorowych ceramicznych płytek. Wspaniałe drewniane schody prowadziły na wyższy poziom budynku. W reprezentacyjnej Sali Lustrzanej poczuliśmy się jak na dawnym balu. Rozrywce właścicieli i gości służyła także Sala Arkadowa, czyli połączenie pokoju do gier towarzyskich z palarnią. Wspaniała Wielka Sala Jadalniana, której ściany i sufit przyozdobiono rzeźbami osób, roślin i owoców była miejscem, w którym właściciele spożywali uroczyste posiłki, a w sytuacjach mniej oficjalnych korzystano z Małej Jadalni. Podziwialiśmy saloniki tematyczne czy też urządzone w egzotycznym stylu, sypialnie, gabinety, piękne meble, stare instrumenty muzyczne, srebra i porcelanę. Na uwagę zasługiwały portrety rodziny, malarstwo oraz stare fotografie. Ogromną różnicę można było dostrzec patrząc na fotografię przedstawiającą dom piętrowy zakupiony w 1877 roku przez późniejszego „króla bawełny” i podziwiając Pałac Rodziny Poznańskich urządzony w stylu neorenesansu i neobaroku, który ze względu na swoją wielkość i dekoracje, zwany jest „małym Luwrem”.
        Ograniczony czas i pora roku nie pozwoliły na spacer po ogrodzie pamiętającym czasy rodziny Poznańskich oraz podziwianie rzeźb umieszczonych na dachu.
Dziękujemy!

Tekst i zdjęcia: Teresa Gruszczyńska
obrazek prawa
   
© Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kutnie
wykorzystywanie materiałów ze strony bez zgody autora - zabronione!
Logowanie administratora stronyMapa strony